Chińskie środowisko ekspercie skupione w państwowych lub koncesjonowanych prywatnych think-tankach i w ośrodkach akademickich odgrywała od czasu reform gospodarczych podwójną rolę. Z jednej strony jest źródłem nowych koncepcji, a z drugiej spełnia funkcję pasa transmisyjnego do swoich odpowiedników zagranicą, zwłaszcza na Zachodzie, gdzie think-tanki i akademicy pełnią istotną rolę w dyskursie publicznym. Można powiedzieć, że KPCh wykreowała narzędzie, które pozwala jej mówić do tej opiniotwórczej grupy na Zachodzie w zrozumiałym dla niej języku i znajomej formie, pozornie swobodnej, wymiany intelektualnej.
Istnieje jednak naturalne napięcie między funkcją obiektywnej analizy a subtelnej nawet propagandy, do której służy środowiska eksperckie w Chinach. Od samego początku z mniejszym lub większym sukcesem próbowano godzić tę naturalną sprzeczność. W efekcie w przeszłości, okazjonalnie chińscy eksperci byli słuchani przez przywódców ChRL, choć było to rzadkie. Lecz po dojściu do władzy Xi Jinping narzucony rygor polityczny powoduje, że chińscy eksperci bezwzględnie muszą się trzymać partyjnej linii. A szkoda, ponieważ wielu z nich to błyskotliwi myśliciele, tylko stłamszeni przez reżim.
Dzisiaj są tylko dwa powody, dla których mogą nie otrzymać jasnych instrukcji w jakimś temacie. Albo przywódcy ChRL uznali sprawę za nieistotną (rzadkość), albo Departament Propagandy KC KPCh, mający doskonałe rozeznanie w nastrojach w środowisku eksperckim, zakłada, że swobodnie formułowane w danym temacie wypowiedzi będą mieściły się w pożądanych przez partię zakresie. Przy tym będą robiły wrażenie osobistych przemyśleń i będą przez to bardziej przekonywujące.
Nic dziwnego, że jeden z zachodnich analityków nazwał chińskie środowisko eksperckie „Entertainment industry” (przemysł rozrywkowy). Kiedy zgadzam się z merytoryczną oceną zwartą w tej kpinie, to jednak będę bronił konieczności prowadzenia rozmów z chińskimi think-tankami i akademikami. Po pierwsze działają oni również jako przekaźnik w drugą stronę i są elementem infrastruktury dyplomacji publicznej. Po drugie, sam spin, jaki mają w swoim przekazie chińscy eksperci, może wiele powiedzieć nie tyle o celach Pekinu, ale już wiele o percepcji świata, obawach i nadziejach chińskich decydentów.
